Piorun poraził także trenera Giuseppe Papadopulo i dyrektora sportowego klubu Guido Angelozzi. Obaj przewrócili się na ziemię, ale na szczęście nie doznali poważniejszych obrażeń.

Klub z Lecce od razu zwrócił się do włoskiej federacji piłkarskiej o przełożenie zaplanowanego na sobotę meczu ligowego z Ceseną.



Reklama