Jednak na razie niewiele wiadomo w sprawie transferu. Władze Celtiku nie potwierdziły zainteresowania Żurawskim. Nieznana jest również cena za kapitana reprezentacji Polski. Jedno jest pewne. Od początku sezonu "Żuraw" bardzo mało gra w Glasgow i chce odejść z drużyny mistrza Szkocji - pisze Onet.pl.

Reklama

A skoro mistrzowie Belgii interesują się Polakiem, to nie wypada im odmówić. Gdyby Żurawski przeszedł do ekipy Anderlechtu, byłby drugim graczem znad Wisły w zespole "Fiołków". Od prawie roku w Brukseli występuje Marcin Wasilewski.