Kielczanie mają na koncie tylko dwa punkty i zajmują ostatnie miejsce w tabeli grupy C. Cracovia jest liderem z 10 punktami.

Korona wygrywała po 47 minutach 2:0 po golach Marcina Robaka i Tomasza Nowaka, czyli zawodników powołanych do kadry Leo Beenhakkera na grudniowe zgrupowanie w Turcji. Jednak ambitnie grający goście doprowadzili do wyrównania. Pomiędzy 60 a 63 minutą bramki zdobyli Łukasz Szczoczarz i jego imiennik, Skrzyński.

4. kolejka Pucharu Ekstraklasy - Grupa C:
Korona Kielce - Cracovia Kraków 2:2 (1:0)




Reklama