W końcówce nasi rywale mieli rzut rożny. Mariusz Lewandowski przepychał się z Sebastianem Prodlem w polu karnym, tak jak przez większą część meczu. I co zrobił arbiter? Podyktował "jedenastkę". Co ciekawe, za Lewandowskim i Prodlem miał miejsce jeszcze jeden pojedynek. Roman Kienast brutalnie odpychał Jacka Bąka. Jeżeli Webb chciał podyktować faul, to właśnie na naszym kapitanie!

Reklama

Howard Webb jest z zawodu policjantem. Sędziuje od 1989 roku, a na arenie międzynarodowej od 2005 roku. Brytyjska prasa spekulowała nawet, że Webb mógłby prowadzić finał mistrzostw Europy, jeżeli sprawiłby się w meczu Austria - Polska.

Ale po tym co pokazał, chyba nikt nie wątpi, że w najlepszym przypadku powinien zostać wyznaczony do sędziowania meczów trampkarzy. Po prostu Anglik nie nadaje się do niczego innego.