Morgan nie podała, czy wystąpiły u niej jakieś objawy. Kapitanka amerykańskiej reprezentacji jest żoną piłkarza Servando Carrasco - para ma siedmiomiesięczną córkę Charlie.

"Jesteśmy w dobrym nastroju i wracamy do zdrowia. Gdy nasza izolacja dobiegnie końca, upewnię się, czy moje ciało jest już całkiem zdrowe, bym mogła dołączyć wkrótce do koleżanek z zespołu" - napisała na Twitterze utytułowana zawodniczka.

Reklama

W sobotę ma zostać otwarty kompleks treningowy reprezentacji USA. W nim kadrowiczki będą przygotowywać się do igrzysk w Tokio, które mają się odbyć latem.

Morgan jesienią, zaledwie cztery miesiące po porodzie, udała się na wypożyczenie do angielskiej drużyny Tottenham Hotspur. 31-letniej zawodniczce zależało na tym, by jak najszybciej wrócić do formy po porodzie. W barwach kobiecej ekipy "Kogutów" rozegrała pięć meczów i strzeliła dwa gole. Teraz ma ponownie występować w Orlando Pride.

Reklama

Pandemia koronawirusa odcisnęła mocne piętno w USA. Odnotowano tam najwięcej przypadków zakażenia spośród wszystkich krajów świata. W wielu stanach odradzano podróże i spotkania rodzinne w okresie świąteczno-noworocznym.