W objęciu przez niego warszawskiego zespołu może przeszkodzić już tylko odrzucenie oferty przez samego Weissa. Na razie nic na to nie wskazuje, Słowak jest w kontakcie z działaczami Legii, rozmawia na temat ewentualnych transferów. Wraz z jego przyjściem, do stolicy ma wrócić Jan Mucha, który ma dość siedzenia na ławce rezerwowych Evertonu. Jeśli uda się skusić bramkarza ze Słowacji, byłby to niewątpliwie hit transferowy w polskiej Ekstraklasie. Za Muchę trzeba jednak zapłacić, bo obowiązuje go jeszcze dwuletnia umowa z The Toffies.

Reklama

Hitem byłoby też pozyskanie Roberta Jeza, który, w przypadku przejęcia drużyny przez Weissa, stanie się celem numer 1 Legii. Mówi się, że Słowak mógłby trafić z Górnika Zabrze na Łazienkowską w pakiecie z Danielem Sikorskim. Cena za obydwu wahałaby się w granicach 2,5 mln zł.

>>>Czytaj także: Lech chce Szymona Pawłowskiego