Lech do 4 września nie będzie mógł rozgrywać spotkań w roli gospodarza na Stadionie Miejskim z powodu zawodów Red Bull X-Fighters, zaplanowanych na 6 sierpnia. Po nich nastąpi wielkie sprzątanie i wymiana murawy. Zarządzająca rozgrywkami Ekstraklasa SA, układając terminarz przychyliła się częściowo do prośby poznańskiego klubu, by większość meczów na początku sezonu Lech rozgrywał na wyjeździe. Wyjątkiem jest pojedynek 4. kolejki z Ruchem Chorzów, w którym poznańska drużyna ma być gospodarzem.

Reklama

W środę doszło do spotkania władz obu klubów. Ruch zaproponował Lechowi rozegranie meczu w roli gospodarza w... Chorzowie, na co poznaniacy się oczywiście nie zgodzili. Chorzowianie z kolei nie chcieli grać u siebie w roli gospodarza, bowiem w rundzie rewanżowej musieliby grać cztery z rzędu spotkania na wyjeździe.

Wszystko wskazuje na to, że poznaniacy zmierzą się z drużyną Waldemara Fornalika we Wronkach. Tam swoje mecze Lech rozgrywał w sezonie 2009/2010 w rundzie jesiennej. Kameralny stadion, na którym przez kilkanaście lat grali piłkarze Amiki, może pomieścić tylko cztery tysiące kibiców.