Jodłowiec ostatnio grał w Śląsku Wrocław. Jednak formalnym właścicielem jego karty był były prezes Polonii Warszawa, Józef Wojciechowski i to z nim Legia negocjowała transfer. Klub z Dolnego Śląska w tej sprawie nie miał nic do powiedzenia.

Reklama

Na razie nie wiadomo na jakich warunkach lider tabeli Ekstraklasy zakontraktował obrońcę reprezentacji Polski.

Wcześniej do gry w barwach Legii przymierzany był Marcin Wasilewski. Piłkarz Anderlechtu Bruksela jednak nie mógł dogadać się z klubem ze stolicy w sprawie swojego kontraktu i w efekcie Leśnodorski zdecydował się sprowadzić Jodłowca.

W świetle ostatnich ruchów transferowych legioniści wydają się pewnym kandydatem do sięgnięcia po tytuł mistrzów Polski.