"Karierę planowałem zakończyć wcześniej, ale czuję się na tyle dobrze, że tego nie muszę robić. Mogę pograć w piłkę, bo sprawia mi to przyjemność. Kiedyś jednak będę musiał finiszować. Nie zamykam sobie co prawda całkiem furtki, nie mówię ostatecznie, że jeszcze gdzieś nie pogram, ale raczej będzie to ostatni mój sezon" – przyznał Murawski po podpisaniu nowej umowy.

Reklama

35-letni kapitan "Portowców" jest świeżo po kontuzji, która na prawie dwa miesiące wykluczyła go z gry. Doznał jej podczas spotkania ligowego z Jagiellonią Białystok w połowie marca. Wrócił dopiero na ostatnie 20 minut rozegranego w niedzielę meczu przeciwko Legii Warszawa. Będąc w pełni zdrowia zawsze był podstawowym zawodnikiem szczecińskiej drużyny.

"W klubie czuję się fajnie i przyznam, że nie myślałem, żeby gdziekolwiek odchodzić. Naturalną koleją rzeczy było to, że jeśli klub będzie chciał ze mną pracować, to ja się na to zgodzę" – powiedział zawodnik, który jednocześnie jest... współwłaścicielem Arki Gdynia.

Podpisana w piątek umowa jest trzecią, jaką szczeciński klub zawarł z zawodnikiem. Murawski pojawił się w zespole z ul. Twardowskiego w Szczecinie w lutym 2014 roku podpisując kontrakt do końca sezonu 2015/16. Przed rokiem przedłużył go na kolejny rok, a teraz na następny.

Reklama

Środkowy pomocnik rozegrał dotychczas w Pogoni 118 meczów i zdobył 15 bramek. Poprzedni sezon był dla jego najlepszym w karierze pod względem strzelonych goli – siedem. W wielu spotkaniach prowadził zespół do zwycięstw. Jego dobra gra znalazła odzwierciedlenie na "Gali Ekstraklasy", gdzie odebrał nagrodę dla najlepszego pomocnika sezonu, zajął drugie miejsce w kategoriach "Piłkarz sezonu" oraz "Plus sezonu".

Murawski urodził się w Malborku. Jest wychowankiem MRKS Gdańsk. Potem grał w Gedanii Gdańsk, skąd trafił do drugoligowej Arki Gdynia. Z Gdyni przeniósł się do ekstraklasowej Amiki Wronki, a po fuzji wronieckiego klubu został piłkarzem Lecha Poznań. Przy Bułgarskiej grał przez sześć sezonów z przerwą na występy w rosyjskim Rubinie Kazań, gdzie zdobył tytuł mistrzowski i zagrał w fazie grupowej Ligi Mistrzów, w której rywalizował m.in. z Barceloną. Przed przyjściem do Szczecina odgrywał kluczową rolę w ekipie "Kolejorza" i był jego kapitanem. W dorobku ma też Puchar Polski wywalczony z poznańską drużyną.

Murawski 48-krotnie wystąpił w reprezentacji Polski. Debiutował w 2006 r. w Brukseli meczem eliminacji mistrzostw Europy z Belgią. Ostatnim jego spotkaniem w narodowych barwach był mecz z towarzyski RPA - sześć lat później. Zdobył jednego gola - w meczu eliminacji Euro 2008 w Belgradzie, zremisowanym przez kadrę Leo Beenhakkera z Serbią 2:2. Brał udział w dwóch turniejach o mistrzostwo Europy - w 2008 i 2012 roku, w których zagrał łącznie pięć spotkań.