Trener gospodarzy Michał Probierz, w porównaniu z ostatnim meczem z Legią Warszawie, dokonał aż pięciu zmian w wyjściowym składzie. M.in. po raz pierwszy od początku zagrał pozyskany zimą serbski skrzydłowy Bojan Cecaric. Roszady te nie wpłynęły zbyt dobrze na jakość gry prezentowaną przez krakowski zespół. Wprawdzie już w trzeciej minucie Janusz Gol znalazł się w dobrej sytuacji, ale strzelając z kilku metrów nie trafił w bramkę.

Reklama

Potem miejscowi już do końca pierwszej połowy, choć posiadali lekką przewagę, nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce Mariana Kelemena.

Jagiellonia nie grał lepiej, ale to ona objęła prowadzenie. W 19. minucie po strzale Martina Kostala piłka trafiła w rękę Nikę Datkovica. Arbiter przeanalizował sytuację na monitorze po sugestii sędziego VAR i podyktował rzut karny.

Pewnym wykonawcą "jedenastki" był Jesus Imaz. Hiszpan dobrze czuje się na stadionie Cracovii. Wcześniej w dwóch meczach - jeszcze w barwach Wisły Kraków - zdobył tutaj cztery bramki.

Reklama

Po przerwie obraz gry był podobny. Cracovia atakowała, ale bez konkretów. Dopiero po wprowadzeniu na boisko dwóch rezerwowych, Milana Dimuna i Sergiu Hanki, gospodarze zaczęli groźniej atakować. W 65. minucie wydawało się, że już musi paść gol. Rumun dośrodkował z prawego skrzydła do Airama Cabrery, ale po strzale Hiszpana piłkę z bramki wybił Nemanja Mitrovic. Po chwili Hanca posłał kolejne mocne podanie w pole bramkowe, ale żaden z jego partnerów nie zdołał tego wykorzystać.

Kwadrans przed końcem, po podaniu Janusza Gola, znowu w znakomitej sytuacji znalazł się Cabrera. Kelemen popisał się jednak świetną interwencją i obronił strzał napastnika "Pasów" oddany z kilku metrów. W 80. minucie Gol groźnie strzelił z dystansu tuż obok słupka.

Reklama

Później goście umiejętnie wybijali z rytmu Cracovię, która nie była już w stanie przeprowadzić skutecznej akcji. Drużyna Probierza w rundzie finałowej poniosła więc drugą porażkę, podobnie jak w ostatnią sobotę z Legią w Warszawie, znowu tracąc bramkę z rzutu karnego.

Cracovia Kraków - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Jesus Imaz (21-karny)
Żółta kartka - Cracovia: Niko Datkovic. Jagiellonia Białystok: Bodvar Bodvarsson
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 8 427
Cracovia Kraków: Michal Peskovic - Diego Ferraresso, Ołeksij Dytiatjew, Niko Datkovic, Michal Siplak - Bojan Cecaric (61. Sergiu Hanca), Janusz Gol, Jakub Serafin (61. Milan Dimun), Javi Hernandez, Mateusz Wdowiak (72. Daniel Pik) - Airam Cabrera
Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Andrej Kadlec, Nemanja Mitrovic, Zoran Arsenic, Bodvar Bodvarsson - Bartosz Kwiecień, Taras Romanczuk - Jakub Wójcicki, Marko Poletanovic (72. Martin Pospisil), Martin Kostal (68. Guilherme Sitya) - Jesus Imaz (90+1. Maciej Twarowski)