Dlatego po Lechii "Miedziowi" jadą w kierunku Białegostoku.

Do Gdańska Zagłębie wyruszy we wtorek. Na nocleg zatrzyma się w Gdyni i w środę pojedzie już na stadion Lechii. Po spotkaniu drużyna słowackiego trenera Martina Seveli nie wróci do domu, ale pojedzie w kierunku Białegostoku, gdzie już w sobotę zmierzy się z miejscową Jagiellonią w ramach rozrywek ekstraklasy. Lubinianie zatrzymają się w Gniewinie, gdzie również w poprzednim sezonie po meczu w Gdańsku mieli zgrupowanie. Wówczas przed meczem Pucharu Polski z Huraganem Morąg, które nieoczekiwanie przegrali (2:3).

Reklama

Ale na tym nie koniec podróży piłkarzy Zagłębia. Po powrocie z Białegostoku podopieczni Seveli będą mieli kilka dni na regenerację sił i ponownie wyruszą na północ, bo czeka ich ligowy mecz z Arką. Gdyby po każdym spotkaniu zespół z Dolnego Śląska chciałby wracać do domu, w niespełna dwa tygodnie przejechałby ok. 3150 km. Obrany wariant jest krótszy, daje więcej czasu na regenerację przed pojedynkiem z Jagiellonią, ale i tak w sumie lubinianie pokonają około 2440 km.

Dla Zagłębia pucharowy mecz z Lechią będzie drugim pojedynkiem z tą ekipą jesienią. Niemal równe dwa miesiące temu w lidze lubinianie rozegrali w Gdańsku jedno z lepszych spotkań w tym sezonie i wygrali 2:1. Jednym z bohaterów tego meczu był Słoweniec Damjan Bohar, który zdobył drugiego gola.

Reklama

"Całkiem niedawno graliśmy z Lechią w lidze i wiemy, kto może być dla nas zagrożeniem i czego możemy się spodziewać. Z drugiej strony, jeśli zagramy na naszym optymalnym poziomie, to możemy ponownie wygrać. Zdecydowanie stać nas na powtórzenie wyniku" - powiedział cytowany na oficjalnej stronie internetowej klubu Bohar.

Lechia będzie miała w środę za sobą własne boisko, ale miała dwa dni mniej odpoczynku, bo swój ligowy mecz grała w niedzielę z Wisłą w Krakowie (1:0). Według Bohara nie powinno to mieć znaczenia.

"Nie myślę w ten sposób, że Lechia może być zmęczona. My na pewno zrobimy wszystko, aby wygrać. Stać nas na dobrą grę i zwycięstwo w Gdańsku. Pokazaliśmy to już nie raz w tym sezonie" - dodał Słoweniec.

Początek meczu Lechia - Zagłębie 17.45.