Michał Pazdan przed Euro 2016 często był wyśmiewany. Wielu typowało go jako najsłabsze ogniwo w polskim zespole. W pierwszym meczu na turnieju we Francji legionista faktycznie nie zaprezentował się najlepiej. Jego interwencje w pojedynku z Irlandią Północną nie były pewne. Jednak już w spotkaniu z mistrzami świata 28-letni stoper pokazał wielką klasę. To on zatrzymał niemiecki walec. Swoją dobrą formę potwierdził w kolejnych meczach z Ukrainą i Szwajcarią.

Reklama

Dobra gra sprawiła, że na Pazdana uwagę zwróciły klubu z Bundesligi i ligi tureckiej. Legia Warszawa, której jest zawodnikiem, podobno oczekuje oferty wartej przynajmniej 3 miliony euro. Ale nie tylko szkoleniowcy innych zespołów zachwycili się polskim obrońcą. Wśród kibiców wybuchła prawdziwa "Pazdanomania". Jednym z jej przejawów jest fryzura na Pazdana. To akurat nic trudnego. Wystarczy ogolić głowę na "zero". Na tym nie koniec szaleństwa. Internet podbija film z Pazdanem w roli głównej. Animowane dzieło "Pazdan-Man" stało się już hitem w sieci.