Tuchel do maja 2017 roku pracował w Borussii Dortmund, a od tego czasu pozostaje bez klubu. Był typowany na następcę Juppa Heynckesa w Bayernie Monachium, ale według "Kickera" 44-letni szkoleniowiec powiedział w piątek władzom mistrza Niemiec, że nie przyjmie ich oferty.

Reklama

Zdecydował się na pracę w klubie zagranicznym i już podpisał z nim umowę. Jeden ze śladów prowadził do Paris Saint-Germain, gdyż z przedstawicielami tego klubu Tuchel prowadził nawet rozmowy, jednak nowy pracodawca gra w Premier League i nazywa się FC Arsenal - napisano.

"Kanonierów" prowadzi obecnie Wenger, który sprawuję funkcję menedżera w tym klubie od 1996 roku. Francuz zdobył z nim siedem razy Puchar Anglii i trzykrotnie triumfował w ekstraklasie - ostatnio w 2004 roku, nie ponosząc ani jednej porażki w sezonie.

Jednak już wiele miesięcy temu kibice Arsenalu stracili zaufanie do doświadczonego szkoleniowca i zaczęli domagać się jego ustąpienia. Obecna umowa Wengera obowiązuje do końca czerwca 2019 roku, ale wszystko wskazuje na to, że zostanie przedwcześnie rozwiązana.

Reklama

Po 31 kolejkach (choć Arsenal jest jedną z wielu drużyn, które mają do rozegrania zaległe spotkanie) londyńczycy zajmują szóste miejsce w tabeli Premier League. Mają 48 punktów i tracą 33 do lidera Manchesteru City, a 13 do czwartego miejsca, gwarantującego prawo gry w Lidze Mistrzów.