Karetka wjechała na boisko, by zabrać z murawy kontuzjowanego piłkarza Vasco da Gama. Niestety, auto gdy auto miało już opuścić plac gry posłuszeństwa odmówił silnik. Kierowca nie mógł odpalić samochodu. Z pomocą przyszli mu pozostali piłkarze, którzy pchnęli karetkę.

Reklama