Prowadzenie dla Bawarczyków w dziewiątej minucie uzyskał James Rodriguez. Kolumbijczyk głową skierował piłkę do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Joshuy Kimmicha. Wynik ustalił w 64. minucie Lewandowski, który wykorzystał rzut karny po faulu Alessandro Schoepfa na Rodriguezie.

Reklama

Polski napastnik, który kwadrans później opuścił boisko, uzyskał trzeciego gola w sezonie, a 183. w występie numer 261 Bundeslidze.

Data 22 września bardzo dobrze kojarzy się kapitanowi biało-czerwonych. Trzy lata temu tego dnia strzelił VfL Wolfsburg pięć bramek w ciągu dziewięciu minut, a przed rokiem również zdobyła gola w spotkaniu z tym rywalem.

Reklama

Bayern odniósł czwarte zwycięstwo w sezonie i jako jedyny może się pochwalić kompletem punktów. Druga z 10 jest Hertha Berlin, która w sobotę pokonała Borussię Moenchengladbach 4:2. Czwartego gola w rozgrywkach uzyskał znany z występów w Legii Warszawa Słowak Ondrej Duda i otwiera klasyfikację strzelców.

Ekipa Schalke 04 - wicemistrz Niemiec - doznała czwartej z rzędu porażki i razem z Bayerem Leverkusen zamyka tabelę, choć lokalny rywal w niedzielę zmierzy się z FSV Mainz.

Cały mecz w barwach Borussii Dortmund rozegrał Łukasz Piszczek, a jego zespół zremisował na wyjeździe z Hoffenheim 1:1. Gospodarze prowadzili od 44. minuty po trafieniu Brazylijczyka Joelintona. W 84. jeden punkt BVB uratował reprezentant USA Christian Pulisic 84. Dortmundczycy grali wtedy w dziesiątkę, gdyż w 76. minucie czerwoną kartką został ukarany Francuz Abdou Diallo, który w nieprzepisowy sposób zatrzymał wychodzącego na czystą pozycję Chorwata Andreja Kramarica.

Wcześniej arbiter nie uznał dwóch goli zdobytych przez miejscowych, w tym jednego po analizie zapisu wideo.

Reklama

Borussia z ośmioma punktami, podobnie jak Werder Brema (3:2 w Augsburgu), jest trzecia.

Dobrą passę przedłużyła w piątek Fortuna Duesseldorf. Tym razem zremisowała na wyjeździe z VfB Stuttgart 0:0.

Mecz miał szczególny charakter dla Marcina Kamińskiego, gdyż krótko przed rozpoczęciem sezonu został wypożyczony ze Stuttgartu, którego zawodnikiem jest od dwóch lat, do beniaminka Bundesligi. Polak rozegrał całe spotkanie, a od kiedy występuje w Fortunie ta nie przegrała po raz trzeci z rzędu.

"Jestem zadowolony z jednego punktu. Mieliśmy kontry, z których mogliśmy zagrozić bramce VfB, ale źle rozegraliśmy te akcje" - ocenił szkoleniowiec gości Friedhelm Funkel.

Fortuna ma pięć punktów i zajmuje w tabeli dziewiątą pozycję.

Po raz kolejny w kadrze VfL Wolfsburg zabrakło Jakuba Błaszczykowskiego. "Wilki" przegrały na własnym terenie z SC Freiburg 1:3 i była to ich pierwsza porażka w sezonie. Mają obecnie siedem punktów i plasują się na szóstym miejscu.