W stolicy Andaluzji jedyną bramkę zdobył w 30. minucie głową Portugalczyk Andre Silva. Drugim bohaterem meczu był czeski bramkarz gospodarzy Tomas Vaclik, który w ostatnich minutach popisał się fantastycznymi interwencjami, broniąc strzały Włocha Daniele Verde i Turka Enesa Unala.

Reklama

Rywalizacja w Primera Division dawno nie była tak zacięta. Po 13 rozegranych meczach między Sevillą, która była już liderem po ósmej kolejce, a siódmą w tabeli Gironą jest tylko sześć punktów różnicy.

W szlagierze 13. kolejki Atletico zremisowało w Madrycie z Barceloną 1:1. Trener gospodarzy Diego Simeone jeszcze nie wygrał w lidze z tym przeciwnikiem, a jego bilans to dziewięć porażek i pięć remisów. Atletico za jego kadencji pokonało Barcelonę jedynie w Lidze Mistrzów.

W sobotę było bliskie przełamania tej passy, bowiem w 77. minucie prowadzenie gospodarzom dał Diego Costa. Jednak w końcówce wyrównał Francuz Ousmane Dembele, wykorzystując sprytne podanie Argentyńczyka Lionela Messiego.

Reklama

W innym sobotnim meczu Real Madryt sensacyjnie przegrał w Kraju Basków z Eibar 0:3. Była to pierwsza porażka "Królewskich" pod wodzą nowego trenera Santiago Solariego, który zastąpił zwolnionego za słabe wyniki Julena Lopeteguiego.

Na kameralnym stadionie Ipurua gospodarze w jedenastym spotkaniu z Realem odnieśli pierwsze zwycięstwo. Bramki zdobyli: Gonzalo Escalante (16. minuta), Sergi Enrich (52.) i Kike Garcia (57.).

"To wynik trudny do zaakceptowania. Nie spodziewaliśmy się tego i musimy poprawić pewne aspekty, które nie idą po naszej myśli. Ale to wszystko da się zrobić. Nie graliśmy dziś dobrze i to nasza wina. Rywalom poszło lepiej i Eibar należą się gratulacje" - ocenił Solari.

Słabo zagrał obrońca gości Sergio Ramos, na temat którego w piątek w serwisie Football Leaks pojawiły się dokumenty mające świadczyć o ukryciu przez UEFA pozytywnego wyniku kontroli antydopingowej (kortykoidy) w dniu finału Ligi Mistrzów w 2017 roku. Kapitan "Królewskich" został wygwizdany przez publiczność.

Reklama

"Miałem w karierze 250, 300 testów i nigdy nic nie było nie w porządku. Muszę z tym coś zrobić, bo ktoś próbuje splamić moją karierę" - powiedział Ramos, który konsultował się już w tej sprawie z prawnikami.

Wydawało się, że Real wychodzi z jednego z najpoważniejszych kryzysów w historii klubu. Po serii pięciu meczów bez ligowego zwycięstwa "Królewscy" w końcu pokonali Real Valladolid 2:0, a później Celtę Vigo 4:2. Nastąpiło to po zwolnieniu trenera Lopeteguiego, którego zastąpił Solari. Sobotnia porażka jest zimnym prysznicem dla drużyny z Madrytu, która w 13 spotkaniach zdobyła tylko 20 punktów i w tabeli zajmuje szóstą lokatę.