Gasperini zbyt "energicznie" protestował przy linii bocznej. Jego zachowanie nie spodobało się sędziemu i arbiter postanowił odesłać szkoleniowca na trybuny. Niestety, to tylko jeszcze bardziej rozsierdziło trenera, który schodząc z murawy uderzył jednego z pracowników klubu. Teraz tym incydentem zajmie się teraz komisja dyscyplinarna.

Reklama