Straty z pierwszego spotkania Argentyńczycy odrobili w 65. minucie po golu Ignacio Fernandeza, który na "raty" z karnego (podyktowanego po wideoanalizie VAR) pokonał bramkarza gości Santosa. Wcześniej zawodnicy River Plate zmarnowali kilka okazji - albo dobrze spisywał się Santos, albo ratował go słupek.

Reklama

Wynik 1:0 utrzymywał się aż do 91. minuty. W pierwszej z sześciu doliczonych minut drugą bramkę dla argentyńskiego zespołu uzyskał Lucas Pratto, a tuż przed ostatnim gwizdkiem, po błędzie obrońcy, rezultat ustalił Matias Suarez.

O Superpuchar rywalizowali triumfator Copa Libertadores, odpowiednika europejskiej Ligi Mistrzów (River Plate) i zdobywca Copa Sudamericana, Pucharu Ameryki Południowej (Athletico Paranaense).

Reklama