Po ostatnim gwizdku sędziego na murawę stadionu Unionu wbiegli kibole drużyny gospodarzy, którzy próbowali zaatakować piłkarzy Herthy. W obronie zawodników gości jako jeden z pierwszych stanął Gikiewicz, który zaczął wyganiać chuliganów na trybuny.

Trwa ładowanie wpisu