Newcastle od początku skupione było na defensywie, ale gościom udało się ją przełamać w 22. minucie, kiedy na listę strzelców wpisał się Raheem Sterling. Wydawało się, że teraz będzie im się grało łatwiej, ale już trzy minuty później był remis. Przy biernej postawie obrońców Edersona pokonał Jetro Willems.

Reklama

Manchester napierał, jednak długo nie przynosiło to efektu. Dopiero w 82. minucie pięknym uderzeniem tuż zza pola karnego popisał się Kevin de Bruyne. Piłka po uderzeniu Belga jeszcze odbiła się od poprzeczki.

Prowadzenia podopieczni trenera Josepa Guardioli nie zdołali utrzymać. W 88. minucie ładnym strzałem, choć nie tak efektownym jak De Bruyne, popisał się Jonjo Shelvey. Po rzucie wolnym z boku pola karnego "The Citizens" piłkę wyłożył mu Christian Atsu, a niepilnowany 27-latek huknął nie do obrony.