Lopez, pomocnik, jest zawodnikiem drużyny Aucas Quito, która kilka dni temu wygrała z CSD Macara 1:0. Po końcowym gwizdku argentyński zawodnik pocałował piłkę.

Jego zachowanie było niezgodne z obowiązującym protokołem w czasie pandemii koronawirusa. Dlatego liga ekwadorska ukarała Lopeza grzywną 1200 dolarów.

Kilku innych zawodników musi zapłacić tyle samo za złamanie innego przepisu, tzn. wymiany koszulek, co jest teraz zabronione. Na liście ukaranych są też kluby, np. Barcelona Guayaquil za brak m.in. żelu do dezynfekcji rąk.

Reklama