Zwycięską bramkę w czwartkowym finale turnieju w Katarze zdobył w 59. minucie Francuz Benjamin Pavard. Chwilę wcześniej bramkarz rywali powstrzymał próbującego strzelać głową Lewandowskiego i tak wybił piłkę, że poleciała w kierunku Pavarda, który z tego skorzystał.

Reklama

Polski napastnik został zmieniony w 73. minucie.

"Bardzo zależało nam na zwycięstwie. Mamy sześciopak, to wielka sprawa. Teraz możemy się nim delektować podczas lotu powrotnego. Zdobycie sześciu tytułów z rzędu to coś wyjątkowego" - powiedział cytowany przez światowe agencje Lewandowski.

Bayern powtórzył osiągnięcie Barcelony

Reklama

Podopieczni Hansiego Flicka wywalczyli wcześniej mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Niemiec, triumfowali też w Lidze Mistrzów i w spotkaniu o Superpuchar Europy (UEFA).

Za te osiągnięcia i skuteczną grę Lewandowski został wyróżniony tytułem Piłkarza Roku w plebiscytach FIFA i UEFA.

Bayern - kompletując sześć trofeów w ciągu niewiele ponad pół roku - powtórzył osiągnięcie Barcelony, która dokonała tego w 2009 roku.

Mueller nie zagrał przez COVID-19

Triumfatorzy europejskiej Ligi Mistrzów wystąpili w czwartek osłabieni brakiem kilku znanych piłkarzy - m.in. z powodu pozytywnego testu na COVID-19 zabrakło "króla asyst" Thomasa Muellera.

"Szkoda, że Thomas nie mógł zagrać w finale. Mam nadzieję, że szybko do nas wróci. Stworzyliśmy dzisiaj historię, nasza drużyna zostanie zapamiętana na długo" - przyznał Lewandowski.