O tym, że Francuz Upamecano zmienia klub najbardziej zaskoczony był... trener RB Lipsk Julian Nagelsmann, który dowiedział się o tym od dziennikarzy po piątkowym meczu ligowym z FC Augsburg (2:1).

"Nie miałem o tym pojęcia. Koncentrowałem się w ostatnich dniach wyłącznie na rywalizacji ligowej. Wiedziałem, że Upa ma w swoim kontrakcie odpowiednią klauzulę, która umożliwia mu odejście z klubu, ale nie spodziewałem się, że tak się się stanie" - przyznał szkoleniowiec wicelidera tabeli.

Oszczędzali go na Liverpool

Reklama

Ekipa z Lipska jest obecnie najgroźniejszym rywalem Bayernu w Bundeslidze. Upamecano w piątkowym meczu siedział na ławce rezerwowych, ale nie miało to nic wspólnego z transferem. "Chciałem go oszczędzić przed wtorkowym spotkaniem w Lidze Mistrzów przeciwko Liverpoolowi" - zapewnił Nagelsmann.

Reklama

22-letni Upamecano podpisał kontrakt z Bayernem obowiązujący od lata 2021 do 2025 roku. Ma w Monachium zastąpić Davida Alabę, z którym klub nie przedłuży umowy. Piłkarzem mistrza Niemiec jest kapitan polskiej reprezentacji Robert Lewandowski.