
Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Piotr Zieliński (L) oraz Kamil Grosicki (P) i Hyun-soo Jang
Biało-czerwoni zagrali w Chorzowie po raz pierwszy od października 2009 roku, gdy w eliminacjach mistrzostw świata ulegli – w zimowych warunkach - Słowacji 0:1.

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Robert Lewandowski (C) oraz Jae-sung Lee (L) i Min-jae Kim (P)
W ciągu kolejnych lat legendarny Stadion Śląski, nazywany „Kotłem Czarownic”, przeszedł gruntowną modernizację, został m.in. zadaszony, a jego pojemność zwiększyła się do 55 tysięcy. I we wtorkowy wieczór, mimo przenikliwego zimna, na trybunach był praktycznie komplet widzów.

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Kamil Grosicki (C) i Yong Lee (P)
Trenerzy Polski i Korei Południowej nie ukrywali przed meczem, że to dla nich bardzo cenny sprawdzian. Biało-czerwoni na mundialu zmierzą się z przypominającą koreański styl gry Japonią, natomiast wtorkowi rywale Polaków zagrają w Rosji np. z Niemcami, których – jak stwierdził trener gości Tae-Jong Shin – Polacy przypominają m.in. poziomem gry.

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Taras Romanczuk (L) i bramkarz Sueng-gyu Kim
Szkoleniowiec Koreańczyków przyznał nawet, że mecz z Polską traktuje jako starcie z najmocniejszą drużyną, od kiedy został trenerem reprezentacji (w czerwcu 2017 roku).

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Robert Lewandowski cieszy się z bramki strzelonej drużynie Korei Południowej
W kilku ostatnich towarzyskich meczach (m.in. w przegranym 0:1 w piątek z Nigerią we Wrocławiu) trener Adam Nawałka testował system gry z trzema obrońcami. Tak było również we wtorek – od początku w tej formacji wystąpili Łukasz Piszczek, Kamil Glik i nieobecny w meczu z Nigerią Michał Pazdan. Ofensywniej niż zwykle zagrał Artur Jędrzejczyk.

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Artur Jędrzejczyk (L) i Jae-sung Lee (P)
W środku pomocy zadebiutował w kadrze pochodzący z Ukrainy Taras Romanczuk, mający od lutego polskie obywatelstwo.

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Piotr Zieliński (P) strzela bramkę na 3:2
Koreańczycy zaczęli defensywnie, z piątką obrońców, ale to oni pierwsi stworzyli groźną sytuację. W 12. minucie płasko strzelił Jae-Sung Lee, jednak Wojciech Szczęsny nie dał się zaskoczyć.

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Robert Lewandowski (P) oraz Joo-ho Park (L) i Woo-voung Jung (P)
W odpowiedzi dziesięć minut później mocno głową uderzył Robert Lewandowski, rozgrywający tego dnia 93. mecz w reprezentacji, ale świetną interwencją popisał się Sueng-Guy Kim.

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Robert Lewandowski (L) i Hyun-soo Jang
W 32. minucie Lewandowski już się nie pomylił. Po dośrodkowaniu z lewej strony Kamila Grosickiego (nie grał z Nigerią) kapitan reprezentacji uderzył głową nie do obrony, zdobywając swoją 52. bramkę w drużynie narodowej.

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Kamil Grosicki (P) i Yong Lee
Niedługo później Grosicki też mógł strzelić gola, ale w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza.

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Kamil Grosicki cieszy się z bramki na 2:0 podczas towarzyskiego meczu piłkarskiego z Koreą Południową
Co się jednak odwlecze... Tuż przed przerwą piłkarz Hull City znów znalazł się w znakomitej okazji i tym razem trafił bez kłopotu do siatki. Po golu popularnego „Grosika” sędzia odgwizdał koniec pierwszej połowy.

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Robert Lewandowski (L) gratuluje Kamilowi Grosickickiemu (P)
W przerwie trener Nawałka dokonał kilku zmian, m.in. Lewandowskiego zastąpił Łukasz Teodorczyk, a w bramce Szczęsnego Łukasz Skorupski.

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Drugi rząd od lewej: Taras Roanczuk,Michał Pazdan,Wojciech Szczęsny, Artur Jędrzejczyk, Kamil Glik i Łukasz Piszczek. Pierwszy rząd od lewej: Kamil Grosicki, Maciej Rybus, Krzysztof Mączyński, Robert Lewandowski i Piotr Zieliński
Brak na boisku napastnika Bayernu Monachium jakby ośmielił gości, którzy ruszyli odważniej do przodu. W 49. minucie świetnej okazji nie wykorzystał Jae-Sung Lee.

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Łukasz Skorupski (P) i Thiago Cionek (L) oraz Young-sun Yun (C)
Koreańczycy osiągali coraz większą przewagę. Stwarzali kolejne okazje, ale brakowało im skuteczności. Dopięli swego dopiero w 85. minucie, gdy precyzyjnym strzałem z dystansu bramkę zdobył Chang-Min Lee.

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Łukasz Teodorczyk (P) i Hyun-soo Jang
Kibice nie zdążyli chyba jeszcze ochłonąć, a już było... 2:2. Tym razem strzałem z bliska popisał się kolejny z rezerwowych graczy gości - Hee-Chan Hwang.

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Joo-ho Park (L) z Korei Południowej cieszy się z bramki strzelonej reprezentacji Polski
Ostatecznie jednak to Polacy cieszyli się ze zwycięstwa. W doliczonym czasie gry ładną bramkę technicznym strzałem zdobył Piotr Zieliński.

Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Łukasz Teodorczyk (P) i Hyun-soo Jang (L)
To pierwsze zwycięstwo Polski nad Koreą Południową w trzecim w historii meczu tych drużyn (wcześniej 0:2 i 2:2). I jednocześnie pierwsza wygrana biało-czerwonych po serii trzech towarzyskich spotkań bez zwycięstwa (0:0 z Urugwajem, 0:1 z Meksykiem, 0:1 z Nigerią).