Katarzyna Skowrońska-Dolata wierzyła w zwycięstwo nad Serbkami. "Mecz można określić jako <falowy> - najpierw wygrałyśmy my, później Serbki, znów my i ponownie rywalki. Dobrze, że w tie-breaku wypadło na nas. Cieszę się, że Ania Podolec <pociągnęła> jak mogła, kiedy żadna z nas nie miała już sił" - wyjaśniła na antenie Polsat Sport.
Polskim siatkarkom pozostały jeszcze trzy mecze do rozegrania w Pucharze Świata. "Trzeba zbierać siły, zregenerować się i zmobilizować na maksa na końcówkę turnieju. Jest jeszcze szansa na dobre miejsce, musimy wierzyć w nasze siły" - powiedziała Skowrońska.
"Złotka" w końcu wygrały w Pucharze Świata. W niedzielę pokonały Serbki 3:2. Kapitalnie zagrała Katarzyna Skowrońska-Dolata, która zdobyła 17 punktów. "To był bardzo trudny mecz. Mamy coraz mniej sił i to widać, bo nie brakowało błędów i poziom spotkania nie mógł zachwycić" - powiedziała po meczu.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama