Biało-czerwoni zmagania w rozgrywkach przed własną publicznością rozpoczną z teoretycznie najłatwiejszym rywalem. Argentyńczycy w Ameryce Płd. od lat przegrywają rywalizację z Brazylijczykami, a w poprzedni weekend w swoim pierwszy tegorocznym interkontynentalnym turnieju w Rio de Janeiro ponieśli trzy porażki (0:3 z Brazylią, 1:3 z USA i 2:3 z Iranem).

Reklama

Do Polski przyjechaliśmy po naukę, bo zmierzymy się z bardzo silnymi drużynami. Ale chcemy zagrać bardziej agresywnie i lepiej niż w ostatnim turnieju w Rio – przyznał kapitan argentyńskiego zespołu Luciano De Cecco.

Przyjmujący reprezentacji Polski Michał Kubiak podkreślił jednak, że piątkowi przeciwnicy biało-czerwonych prezentują "niekonwencjonalną" siatkówkę. Na nieobecności takiego lidera, jak Facundo Conte, stracili połowę swojej wartości, ale nie ma co patrzeć na to, z kim gramy i w jakim składzie wystąpią rywale. Istotne jest to, jak my będziemy się prezentować – zaznaczył kapitan mistrzów świata.

Trener reprezentacji Polski Stephne Antiga w Łodzi nie spodziewa się jeszcze najwyższej formy swoich podopiecznych. Jak tłumaczył w tym roku rozgrywki Ligi Światowej są formą przygotowań do sierpniowych igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.

Reklama

Ale nie będzie taryfy ulgowej. Moi siatkarze na boisku będą dawać z siebie sto procent i chcą zwyciężać. Powinniśmy prezentować się lepiej niż przed tygodniem w turnieju w Kaliningradzie, bo po powrocie do kraju zawodnicy trochę odpoczęli i trenowali w komplecie. Przed nami jeszcze jednak dużo pracy – ocenił.

W Kaliningradzie mistrzowie świata ulegli po 0:3 reprezentacjom Rosji i Serbii oraz pokonali 3:1 Bułgarów. Podobnie jak w tamtym turnieju, w Łodzi nie wystąpią rekonwalescenci Mateusz Mika i Fabian Drzyzga. Do kadry wrócił za to Kubiak.

Przed zaplanowanym na godz. 20.10 meczem biało-czerwonych, w Atlas Arenie zmierzą się reprezentacje Rosji i Francji (godz. 17.10). Ze "Sborną" podopieczni Antigi zagrają w sobotę, a dzień później spotkają się z mistrzami Europy (oba mecze o godz. 20.10).

W tegorocznej edycji każda z drużyn weźmie udział w trzech turniejach, w których rozegra po trzy mecze. Awans do Final Six uzyska pięć zespołów najwyżej notowanych w zbiorczej tabeli oraz Polska - jako gospodarz turnieju finałowego, który zaplanowany jest na 13-17 lipca w Krakowie.