Trener, który doprowadził Polki do dwóch z rzędu tytułów mistrzowskich, nie jest zdziwiony formą "Złotek". "To, co zespół pokazał przeciwko Serbii i Belgii, to była wielka forma. Forma godna mistrzyń. Jeśli dziewczyny zagrają tak jak ostatnio, przejadą się i po tych rywalkach. Ale dobrze, że losowanie dało nam w półfinale Serbki, które pokonaliśmy już w grupie. Z Rosjankami i Włoszkami lepiej spotkać się dopiero w finale" - mówi Andrzej Niemczyk.

Ale i one mogą być bez szans, bo kapitalnie gra Małgorzata Glinka. "Ona ciągnie naszą grę na każdym kroku. Wcale nie ustępuje jej Kasia Skowrońska, a jeśli te dwie spisują się rewelacyjnie, pozostałe koleżanki nie mają wyjścia - muszą grać tak samo dobrze" - przekonuje Niemczyk.

Reklama