Ale trzecie miejsce i tak nie będzie rozczarowaniem. Zwłaszcza, że "Złotka" ostatnio grały słabo. Przegrały w turnieju Grand Prix. Dopiero na mistrzostwach Europy przypomniały o dawnym blasku. We wspaniałym stylu wygrały sześć meczów z rzędu. Niestety przegrały ten, który miał dać im awans do finału.

Gdyby wygrały, to miałyby już co najmniej srebrny medal, a tak muszą powalczyć o brąz. Jeżeli wygrają w niedzielę z Rosją (godz. 15.30), to zdobędą piąty w historii brązowy medal (wcześniej w 1949, 1955, 1958 i 1971 roku). A to też będzie znaczący sukces.

Reklama