Drużyna z Kędzierzyna przedłużyła zwycięską serię, którą od początku sezonu notuje w ekstraklasie i na arenie międzynarodowej. W środę potrzebowała wygranej nad najlepszym tureckim zespołem, by niezależnie od wyników ostatniej kolejki fazy grupowej być pewnym występu w ćwierćfinale LM.

Reklama

Fenerbahce najbardziej postawiło się w pierwszym secie, w którym zespół z Turcji długo prowadził z niewielką przewagą punktową. Wyróżniał się m.in. znany z polskiej ekstraklasy Kubańczyk Salvador Hidalgo Oliva. W decydujących o losach partii momentach lepiej jednak spisali się kędzierzynianie, w tym Kamil Semeniuk, Aleksander Śliwka i David Smith, którego blok na Kanadyjczyku Nicholasie Hoagu dał polskiej drużynie piłki setowe (24:21). Dwie z nich rywale obronili, lecz nie byli już w stanie zatrzymać Śliwki.

Pod dyktando Grupy Azoty toczyły się kolejne partie, w których jej zawodnicy złapali swój rytm. Do skutecznej gry na siatce i na skrzydłach dołożyli jeszcze zagrywkę. Dzięki temu w drugim secie przy serwisie Semeniuka prowadzili już 14:7, a kiedy Jakub Kochanowski zatrzymał pojedynczym blokiem Olivę było 23:15.

Reklama

Lider polskiej ekstraklasy szybko bezpieczną przewagę (13:5) uzyskał też w trzeciej odsłonie. Mimo gry rezerwową szóstką kolejne przekonujące zwycięstwo Grupy Azoty nie było zagrożone. Przypieczętował je Bartłomiej Kluth.

Reklama

Siatkarze Grupy Azoty Kędzierzyn-Koźle liderem grupy A

Kędzierzynianie z kompletem pięciu zwycięstw prowadzą w tabeli gr. A. W czwartek w ostatnim meczu turnieju w zagrają z belgijskim Lindemans Aalst (godz. 20.30). Druga w tabeli PGE Skra spotka się zaś z Fenerbahce (godz. 18).

W tym sezonie, ze względu na pandemię, faza grupowa LM rozgrywana jest w formule dwóch turniejów. Na podstawie wyników z Bełchatowa oraz wcześniejszych zawodów w Kędzierzynie-Koźlu ustalona zostanie końcowa kolejność. Awans do fazy play off uzyskają zwycięzcy każdej z pięciu grup oraz trzy zespoły z drugich miejsc z najlepszym bilansem.

We wcześniejszym środowym spotkaniu PGE Skry Bełchatów pokonała belgijski zespół Lindemans Aalst 3:1 (17:25, 25:20, 25:18, 25:20). Turniej potrwa do czwartku.

Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle - Fenerbahce HDI Stambuł 3:0 (25:23, 25:18, 25:18)
Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle: Benjamin Toniutti, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski, Łukasz Kaczmarek, Kamil Semeniuk, David Smith - Paweł Zatorski (libero) - Bartłomiej Kluth, Rafał Prokoczuk, Adrian Staszewski, Krzysztof Rejno, Ernest Kaciczak, Mateusz Zawalski, Korneliusz Banach (libero)
Fenerbahce HDI Stambuł: Nicholas Hoag, Emre Batur, Metin Toy, Salvador Hidalgo Oliva, Graham Vigrass, Ulas Kijak - Hasan Yesilbudak (libero) – Caner Peksen, Izzet Unver, Halil Ibrahim Kurt, Arinze Kelvin Nwachukwu, Hasan Sikar, Jozef Bora Stanicki, Ahmet Karatas (libero)