Państwo Małyszowie od jakiegoś czasu planowali przeprowadzkę. Powód? Blisko ich dotychczasowego domu powstał apartamentowiec, którego mieszkańcy bez problemu mogą zaglądać naszemu mistrzowi w okna. Dlatego Adam z Izą uznali, że czas na zmianę.

Mieli dwie możliwości. Mogli wybudować swój nowy dom w Wiśle albo w Zakopanem. Jeszcze do niedawna wydawało się, że nasz najlepszy skoczek wybierze stolicę Tatr, ale zmienił zdanie. "Jednak nie zapomnę o Zakopanem. Na pewno będę wpadał tam wypoczywać" - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" polski orzeł.

Reklama