Maciej Szmigielski: Od kiedy pan wiedział, że Adam Małysz zakończy karierę po obecnym sezonie?
HANNU LEPISTÖ: Adam powiedział mi o tym w czwartek, dzień przed ogłoszeniem decyzji. Ale przeczuwałem już wcześniej, że to może być jego ostatni sezon.

Reklama

Jak przebiegała rozmowa?
Adam najpierw długo mi tłumaczył, dlaczego podjął taką decyzję. Potem pytałem się go, czy zdaje sobie sprawę, jak bardzo jego życie się zmieni. Dopiero kiedy mi powiedział, że jest w stu procentach pewien odejścia, wiedziałem, że nie ma odwrotu.

Nie próbował pan zmienić jego decyzji?
Nie jestem od tego, żeby mówić Adamowi, jak ma żyć i czy ma dalej skakać. Jestem od tego, żeby mu pomagać osiągnąć jak najlepszą formę. Dzień przed ogłoszeniem decyzji prosiłem go tylko o jedną rzecz: żeby koniec kariery był ostateczny. Nie chcę, żeby Adam wrócił, bo z tego nic dobrego nie może wyniknąć.

>>> Małysz: Do szczęścia zabrakło medalu w drużynie