Vonn zdobyła to trofeum po raz piąty z rzędu. Do zakończenia sezonu pozostały jeszcze dwa zjazdy. W sobotę Amerykanka nie była jednak w pełni usatysfakcjonowana. Przegrała wyraźnie nie tylko z Hoefl-Riesch, z którą w poprzednim sezonie do końca, i ostatecznie bez sukcesu, rywalizowała o wielką Kryształową Kulę, ale także z Austriaczką Elisabeth Goergl. Hoefl-Riesch odniosła 22. zwycięstwo w karierze, ale dopiero drugie tej zimy. Rekonesans trasy igrzysk w Soczi wypadł dla niej pozytywnie. Dwa lata temu Niemka była jedną z bohaterek olimpiady w Vancouver - na stokach w Whistler Mountain wywalczyła złote medale w superkombinacji i slalomie.

Reklama

To dobry prognostyk. W próbie przedolimpijskiej w Whistler byłam najlepsza w superkombinacji i powtórzyłam ten wynik w igrzyskach. Nigdy nie ma gwarancji, ale zawsze dobrze jest mieć świadomość, że możesz być szybki na trasie przygotowywanej do wielkiej imprezy - powiedziała narciarka z Garmisch-Partenkirchen. Po przejeździe 51 zawodniczek organizatorzy przerwali rywalizację z powodu gęstej mgły. Ostatecznie ostatnich 15 narciarek w ogóle nie wystartowało.