Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) zdecydowała o skróceniu w tym sezonie rywalizacji do siedmiu etapów (w poprzednim było dziewięć). Organizatorzy prawdopodobnie nie chcieli zniechęcić zawodników, którzy przygotowując się do lutowych mistrzostw świata, mogliby zrezygnować z tak morderczych zawodów.

Reklama

W klasyfikacji generalnej PŚ prowadzi Kowalczyk. O 33 punkty wyprzedza specjalizującą się w sprintach Amerykankę Kikkan Randall i o 65 Norweżkę Marit Bjoergen. Sukces w TdS bardzo przybliży Polkę do zdobycia czwartej Kryształowej Kuli, ponieważ swoje konto może wzbogacić nawet o 750 punktów. Najlepszy czas w każdym z siedmiu startów jest wyceniony na 50 pkt, a zwycięstwo w całym cyklu jest dodatkowo nagradzane 400 punktami.

Zadanie podopiecznej Aleksandra Wierietielnego ułatwi nieco absencja Bjoergen. Z powodu nieregularnego pulsu podczas jednego z treningów trafiła do szpitala na obserwację. Choć badania nie wykazały żadnych nieprawidłowości, to profilaktycznie wycofano Norweżkę z tej wyczerpującej rywalizacji.

Początek biegu kobiet o godzinie 13.15.