Horngacher decyzję podjął po niedzielnych zawodach Pucharu Świata w niemieckim Willingen. Austriacki szkoleniowiec przyznał na antenie Eurosportu, że razem ze spodziewanym szóstym w kadrze Maciejem Kotem zdecydowali, że lepiej będzie dla zawodnika, aby w spokoju pracował nad powrotem do formy, bo w MŚ skakałby tylko na treningach. Przed każdym konkursem Horngacher z tej piątki będzie wybierał czterech zawodników.
Wcześniej stało się jasne, że po raz pierwszy w historii mistrzostw świata Polskę reprezentować będą skoczkinie. W Seefeld wystartują Kinga Rajda i Kamila Karpiel. Łącznie kadrę tworzy 19 zawodników - ośmioro biegaczy, siedmioro skoczków oraz czterech kombinatorów norweskich.
Już po raz dziewiąty w MŚ wystartuje Justyna Kowalczyk. Najbardziej utytułowana w historii polska biegaczka skupia się na roli asystentki opiekującego się kobiecą kadrą trenera Aleksandra Wierietielnego, ale zamierza rywalizować w sztafecie oraz sprincie drużynowym.
Przed dwoma laty w Lahti biało-czerwoni zdobyli dwa medale i były one dziełem skoczków. Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Maciej Kot zostali drużynowymi mistrzami świata, a Żyła indywidualnie na dużym obiekcie cieszył się z brązowego krążka.
Mistrzostwa odbędą się w dniach 20 lutego - 3 marca.
Skład reprezentacji Polski na MŚ w Seefeld:
skoki narciarskie: kobiety - Kinga Rajda, Kamila Karpiel; mężczyźni - Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Jakub Wolny, Stefan Hula;
biegi narciarskie: kobiety - Justyna Kowalczyk, Izabela Marcisz, Monika Skinder, Weronika Kaleta, Urszula Łętocha; mężczyźni - Maciej Staręga, Kamil Bury, Dominik Bury;
kombinacja norweska: Szczepan Kupczak, Adam Cieślar, Paweł Słowiok, Paweł Twardosz.