Ustiugow zwyciężył zdecydowanie. Jakimuszkina wyprzedził o 22,6 s, a Bolszunowa o 29,0.

Dominik Bury stracił do Ustiugowa 1.25,8. Natomiast Kamil Bury uplasował się na 42. pozycji - ze stratą 2.02,6. Obaj Polacy mają startować do końca zawodów, natomiast do wtorkowego biegu - zgodnie z zapowiedziami - nie przystąpił już Maciej Staręga.

W klasyfikacji generalnej po trzech etapach Ustiugow wyprzedza Bolszunowa o 27 sekund.

Reklama

Impreza zakończy się 5 stycznia w Val di Fiemme tradycyjną wspinaczką na Alpe Cermis.

Reklama