Padały takie stwierdzenia, jak "katolickie s...". W czterech językach. Po hebrajsku, rosyjsku, angielsku i po polsku - powiedział w rozmowie z "W sieci" Radwański.

Do tej pory były to tylko przypuszczenia, że czasie meczu z Izraelem w grupie I Srtrefy Euroafrykańskiej siostry Radwańskie zostały zwyzywane przez tamtejszych kibiców. Jednak słowa Roberta Radwańskiego nie pozostawiają złudzeń, że faktycznie do tego doszło.

Reklama

Naszych kiboli się nie toleruje, naszych wsadzą do kryminału, a już ci izraelscy są normalni, im wolno, ich ekscesy lepiej wyciszyć - żali się ojciec tenisistek.