"Isia" w swoim pierwszym meczu zmierzy się z Petrą Kvitovą. Później zagra z Sereną Williams oraz Angelique Kerber. Jeśli wygra choć jeden z tych meczów, awansuje na trzecie miejsce w światowym rankingu i na tej pozycji zakończy sezon - informuje "Fakt".

Reklama

Radwańska trafiła do jednej grupy z Williams, z którą jeszcze nigdy nie wygrała, ale to może okazać się dobrą wiadomością. Nawet jeśli przegra z Amerykanką w tej fazie turnieju, to po raz kolejny w tej imprezie spotkają się dopiero w finale. Z resztą rywalek nasza tenisistka jest w stanie sobie poradzić.