Z powodu opadów mecze zostały przerwane po godz. 17 polskiego czasu. Jednym z nich był pojedynek na korcie nr 2 między Hiszpanem Fernando Verdasco i rozstawiony z "19" Australijczykiem Bernardem Tomicem. Obaj zawodnicy wygrali po dwa sety i do wyłonienia zwycięzcy potrzebna będzie piąta partia. Po ich konfrontacji na ten obiekt miały wyjść rozstawiona z numerem trzecim Radwańska i Kozłowa.
Rywalizacja kontynuowana jest tylko na korcie centralnym, który ma zasuwany dach. Deszcz nie ustawał i początkowo organizatorzy poinformowali o odwołaniu ostatnich meczów na wszystkich pozostałych stadionach. Po godz. 19.25 poinformowali jednak już o przełożeniu wszystkich pozostałych spotkań na środę.
