To była siedemnasta konfrontacja obu zawodników i trzynaste zwycięstwo Nadala. Poniedziałkowy pojedynek trwał dwie godziny i 16 minut.

Fognini nie zawiesił słynnemu rywalowi zbyt wysoko poprzeczki, z wyjątkiem drugiego seta, w którym prowadził 4:2. Cztery kolejne gemy w tej partii wygrał jednak Hiszpan.

"Kiedy wychodzisz na kort przeciwko Fabio, masz powody do obaw. Zawsze mogą być problemy. Miałem szczęście, że gdy mnie przełamał (w drugim secie - PAP), natychmiast odpowiedziałem i utrzymałem wynik" - przyznał po meczu Nadal.

Reklama

Hiszpan gra o 21. szlema

Reklama

Dla 34-letniego Hiszpana to już 43. awans do ćwierćfinału turnieju wielkoszlemowego, a trzynasty w Australian Open.

Nadal walczy o 21. triumf w zawodach wielkoszlemowych, który pozwoliłby mu zostać samodzielnym liderem klasyfikacji wszech czasów wśród mężczyzn (obecnie dzieli to miano ze Szwajcarem Rogerem Federerem). W Melbourne dotychczas triumfował tylko raz - w 2009 roku.

W ćwierćfinale jego rywalem będzie zwycięzca pojedynku Greka Stefanosa Tsitsipasa (nr 5.) z Włochem Matteo Berrettinim (9.).