W niedzielę Beckham miał zadebiutować w lidze amerykańskiej. Jednak słynny "Becks" nie pojawił się na placu gry w meczu Los Angeles Galaxy - FC Toronto. Anglik oglądał jedynie poczynania swoich kolegów z trybun stadionu.

Informacja o kłopotach Davida martwi także trenera reprezentacji Anglii. Steve McClaren chciał powołać Beckhama na towarzyski mecz swojej drużyny z Niemcami. Jednak w tej sytuacji występ "Becksa" 22 sierpnia stoi pod znakiem zapytania.

Reklama

Sam Beckham przyznaje, że nie jest w stanie grać na sto procent możliwości. I woli najpierw wystąpić w kilku meczach ligi amerykańskiej, a później zagrać w reprezentacji Anglii.