"Jeziorowcy" ponieśli drugą porażkę w trzech ostatnich meczach. W Phoenix zdecydowanie dominowali gospodarze, którzy prowadzili w drugiej kwarcie różnicą dwunastu punktów, a w ostaniej ich przewaga sięgała nawet 22. Do sukcesu poprowadził ich zdobywca 16 punktów (miał ponadto 13 asyst) Steve Nash. Wśród obrońców tytułu wyróżnił się Kobe Bryant, zaliczając 34 punkty.
Drugiej z rzędu porażki doznali bostońscy "Celtowie", mimo że prowadzili z Golden State Warriors osiemnastoma punktami. W zespole gospodarzy najlepiej zagrał zdobywca 37 punktów Monta Ellis. Liderem gości okazał się Rajon Rondo - 30 punktów i 15 asyst.
Denver Nuggets przegrali po raz dwunasty w sezonie. Znakomity mecz rozegrał zawodnik Kings Andres Nocioni. 21 punktów to jego rekord sezonu. Cztery razy udał mu się rzut zza linii 6,25 m.
W jedynym meczu, którego losy rozstrzygnęły się w dogrywce, Memphis Grizzlies pokonali u siebie stołecznych Wizards 116:111. Zwycięstwo przypieczętował zdobywca 20 punktów Marc Gasol, zaliczając dwa rzuty wolne na 9,5 przed końcem dodatkowego czasu gry. Do dogrywki doprowadził jego kolega klubowy Zach Randolph, wyrównując na 102:102 zaledwie na 0,3 s przed końcowym gwizdkiem.
Tak czarnej serii nie pamiętają najstarsi kibice New Jersey Nets. Ich pupile przegrali po raz 29. w 31 meczach. Tym razem przed własną publicznością musieli uznać wyższość Oklahoma City Thunder (89:105). Pognębił ich przede wszystkim zdobywca 40 punktów Kevin Durant. Bilans zawodników z Oklahomy to 16 wygranych i 14 porażek.