Spotkanie Valerenga - Frisk, które zakończyło się wygraną gospodarzy 8:1, odbyło się 20 października, lecz było w tym tygodniu powtarzane, jako "mecz roku", na kanale TV2, największego konkurenta NRK.

Komentatorzy telewizji publicznej zwykle oglądają mecze na kanale konkurencji i tym razem myśleli, że relacja jest na żywo. Komentatorka Karen-Marie Ellefsen, zachwycona wysokim wynikiem, komentowała na bieżąco spotkanie w najważniejszym wydaniu wiadomości sportowych.

Lawina telefonów od widzów zaskoczyła dziennikarzy NRK. Odezwali się też działacze Valerengi, którzy zapewnili, że tego dnia ich klub nie grał żadnego meczu.



Reklama

Kierownik redakcji sportowej NRK Espen Graff przyznał, że "to była jedna z największych wpadek w historii naszego kanału".

"Musiało nastąpić pewne rozluźnienie, zwłaszcza że programy są przygotowywane przez kilka osób. Faktem jednak jest, że mecze naszej ligi hokejowej zwykle oglądamy w TV2. Kanał ten miał w programie o godzinie 18 hokej, jak zawsze, lecz nikt nie zdał sobie sprawy z tego, że jest to powtórka" - tłumaczył Graff.