Do tej pory Hołowczyc spisywał się bardzo dobrze w rozgrywanym w Chile i Argentynie słynnym rajdzie. W niedzielę zajął dziewiąte miejsce na ósmym etapie i utrzymywał szóstą lokatę w klasyfikacji generalnej kierowców samochodów.

Z powodu mgły dziewiąty etap z Copiapo do La Sereny w Chile, w całości piaszczysty, został skrócony do 354 km (w tym 170 km odcinka specjalnego). Najszybszy wśród kierowców był Katarczyk Nasser Al-Attiyah.

Reklama