60 najlepszych zawodników we freestyle futbolu, zmierzyło się w RPA w walce o tytuł Mistrza Świata Red Bull Street Style.
Tysiące fanów zgromadziło się przed Zamkiem Dobrej Nadziei (Castle of Good Hope), by być świadkami najlepszych i najbardziej spektakularnych piłkarskich trików.
W finale mistrzostw spotkało się 16. najlepszych uczestników, wyłonionych podczas grupowych eliminacji rozgrywanych 26 i 27 kwietnia. Do ostatecznej rywalizacji zakwalifikował się również 17-letni Polak - Łukasz Chwieduk (w żółtej koszulce), któremu od początku wróżono wysokie miejsce na podium.
Jak poszło Polakowi? - czytaj dalej>>>
"Spełniły się moje marzenia o udziale w tych zawodach. Jestem bardzo zadowolony ze swojej formy i z tego, że zaszedłem tak wysoko. Cieszę się, że mogłem reprezentować Polskę w RPA pomimo tego, że nasi piłkarze zawiedli. Żałuję tylko, że wiatr pokrzyżował mi plany w walce o miejsce w pierwszej czwórce” - powiedział "na gorąco" Łukasz (w żółtej koszulce).
Jak poszło Polakowi? - czytaj dalej>>>
To umiejętności 27-letniego reprezentanta Norwegii - Andresa Solum - przeczące prawom fizyki ruchy - najbardziej zachwyciły sędziów. "Nie znam żadnego profesjonalnego piłkarza, który potrafiłby wykonać te triki" - komentował po finale sędzia główny George Weah. "Byliśmy świadkami prawdziwej kontroli nad piłką. Poziom zawodów był bardzo wysoki i zajęło nam sporo czasu by zdecydować, który kraj zdobędzie tytuł" dodał.
Jak poszło Polakowi? - czytaj dalej>>>
"Niesamowite! Umiejętności uczestników były imponujące. Uważam, że reprezentant Norwegii z całą pewnością zasłużył na wygraną. Mam dla tych chłopaków olbrzymi szacunek!" - powiedział po finale Edgar Davids - były zawodnik Juventus Turyn, AC Milan oraz Barcelony.
Zobacz popisy z piłką? - czytaj dalej>>>
Zobacz popisy z piłką? - czytaj dalej>>>