Zawody są kwalifikacją do igrzysk olimpijskich w Londynie. Uczestnicy będą musieli przepłynąć 1,5 km w porcie w Jokohamie, który leży 300 km od Fukushimy - mieście, gdzie tsunami uszkodziło reaktor jądrowy. Frodeno i Snowsill zaniepokojeni są doniesieniami o radioaktywnej wodzie w rejonie Fukushimy i nie chcą ryzykować swojego zdrowia tym występem. Dlatego uważają, że Międzynarodowa Unia Triathlonu (ITU) powinna przenieść turniej w inne miejsce.

Reklama

"Nie sądzę, aby ITU miała prawo podejmowania decyzji odnośnie startu w imieniu zawodników. Organizacje turystyczne na całym świecie odradzają odwiedzanie tych rejonów. Dlatego zawody w przyszłym miesiącu nie powinny odbyć się w Japonii" - powiedział Frodeno. "Dostałem maila, że przygotowania do zawodów idą zgodnie z planem. Widziałem jednak informacje o tym, że 11,5 mln litrów radioaktywnej wody dostało się do oceanu 300 km od miejsca zawodów. To nie wydaje się być bezpieczne" - dodał mistrz olimpijski w triathlonie z Pekinu.

Frodeno przyznał również, że większość zawodników także jest zaniepokojona zagrożeniem dla zdrowia, które wiąże się z występem w Japonii. "Wyłączając nieliczne wyjątki, wszyscy czujemy to samo" - zaznaczył Niemiec. Pod jego apelem podpisała się mistrzyni olimpijska z Pekinu i trzykrotna mistrzyni świata Australijka Emma Snowsill. Trzęsienie ziemi i tsunami nawiedziło Japonię 11 marca.