Lekarze wstawią polskiemu szczypiorniście szklane oko. Wszystko jest już zaplanowane. Bieleckiemu jednak nie spieszy się aż tak bardzo. "Przez rok jakoś sobie radziłem, więc mogę nadal tak funkcjonować. Widzieć na nie przecież i tak już nie będę" - mówi "Kola".

Reklama