Kilka tygodni temu Woods zwolnił, po prawie 13 latach wspólnych sukcesów, Williamsa. Nie tylko nosił kije golfowe za Tigerem, ale również był jego doradcą - w sporcie i życiu prywatno-biznesowym. Za "kadencji" Nowozelandczyka Woods odniósł 13 ze swych 14 zwycięstw w turniejach najwyższej rangi.
Po odejściu Williamsa do Australijczyka Adama Scotta, wieloletni lider rankingu światowego nie był długo samo. Nowym caddy Woodsa został LaCava, dotychczas współpracujący z jednym z najbardziej utalentowanych graczy młodego pokolenia, 27-letnim Amerykaninem Johnsonem.
LaCava, ojciec dwojga dzieci (w wieku 12 i 14 lat), przez długie sezony pomagał Fredowi Couplesowi, ale ten jakiś czas temu ograniczył starty ze wzlędu na kłopoty zdrowotne.
Niebawem w Australian Open (ostatni sukces Woods odniósł w tych zawodach - w 2009 roku) i Presidents Cup 35-letni Tiger spotka swych byłych pomocników, bowiem zagrają też Scott (z Williamsem) i Jim Furyk (caddy Mike Cowan).