Podczas półfinałowych derbów lubuskich w niedzielę w jednym z biegów Patryk Dudek z dużą prędkością zahaczył o dmuchaną bandę i uderzył o nawierzchnię toru. Został przewieziony na badania do gorzowskiego szpitala, gdzie zdiagnozowano złamane żebra i krwiak na wątrobie.

Reklama

Jesteśmy w stałym kontakcie z lekarzami i z Patrykiem oraz jego rodzicami, którzy są z synem w Gorzowie. Patrykowi potrzeba spokoju, kibicom Falubazu pozostaje trzymać kciuki za zawodnika, a władze polskiego żużla mogłyby zastanowić się nad zmianami w regulaminie, które ograniczą tego typu zdarzenia - powiedział członek zarządu zielonogórskiego klubu Marek Jankowski.

W tym samym meczu upadki zanotowali także kapitan Falubazu Piotr Protasiewicz oraz junior Adam Strzelec, ale nie odnieśli obrażeń.

Pierwszy mecz półfinałowy między lubuskimi drużynami odbył się 9 września w Zielonej Górze i zakończył remisem 45:45. W niedzielnym rewanżu wygrała Stal Gorzów 56:34 i awansowała do finału ekstraligi.

Patryk Dudek to jeden z najlepszych polskich juniorów. Drużynę Falubazu reprezentuje od 2008 roku. Zdobył z nią brązowy medal DMP w 2008 r., srebrny w 2010 r. oraz dwukrotnie złoty - w 2009 i 2011 r. W tym roku we wrześniu wraz z kolegami z reprezentacji wywalczył drużynowe mistrzostwo świata juniorów

Reklama