Po niedzielnym sukcesie w ME w duńskim Herning, gdzie zdobył szósty tytuł mistrza Europy, niemiecki pingpongista zjadł pizzę, wypił piwo i po krótkiej rozmowie z prezesem federacji odjechał do domu, aby spakować bagaże.

Reklama

We wtorek ma być już w Szanghaju, gdzie zaprezentuje się w pokazowym turnieju golfowym. Wprawdzie w roku olimpijskim nie miałem za dużo czasu na trening, to jednak myślę, że nie zapomniałem jak trzymać kij i uderzać piłeczkę - powiedział Boll.

Udział w pokazowych zawodach zapowiedział m.in. lider światowego rankingu Rory McIlroy (Irlandia Północna) oraz rodak Bolla plasujący się na 35. miejscu Martin Kaymer.

Boll w lecie przyszłego roku zamierza ponownie wystartować w chińskiej superlidze, a wcześniej wystąpić z powodzeniem w paryskich mistrzostwach świata.