34-letni Sebastian Janikowski był bohaterem meczu futbolu amerykańskiego ligi NFL Oakland Riders z Kansas City Chiefs, wygranym przez jego drużynę u siebie 15:0. Urodzony w Wałbrzychu kopacz (kicker) zdobył wszystkie punkty (pięć kopnięć z gry).
Było to czwarte zwycięstwo Kalifornijczyków w czternastu dotychczasowych meczach kończącego się 30 grudnia sezonu zasadniczego. Raiders plasują się na trzecim miejscu w Dywizji Zachodniej konferencji AFC (AFC West), za Denver Broncos (11-3) i San Diego Charger (5-9), a przed Kansas City Chiefs (2-12).
Chiefs, którzy przegrali dwanaście spotkań i dziesięć z ostatnich jedenastu, nie mieli takiej "czarnej serii" od 2008 roku, gdy legitymowali się bilansem 2-14.
Lewonożny Janikowski, uważany za najsilniej kopiącego gracza ligi, jest synem byłego piłkarza Górnika Wałbrzych Henryka, który przed laty wyemigrował do USA